Reklama

W projekcie brali udział eksperci Katedry Kryminalistyki UW, Polskiego Towarzystwa Kryminalistycznego oraz Muzeum F. Chopina w Warszawie. Badano jak w trakcie życia Chopina zmieniał się grafizm, czyli charakter jego pisma i jakie czynniki mogły mieć na to wpływ.

W wyniku prac powstały wzorce graficzne pisma ręcznego kompozytora. To ważne z punktu widzenia ustalania autentyczności dokumentów. Wcześniej było to trudne, bo nie istniał katalog cech u właściwości graficznych charakterystycznych dla pisma Chopina. - Wykonaliśmy badania dotyczące budowy liter czy sposobu ich wiązania, a także analizę sposobu kreślenia przez kompozytora własnych podpisów - mówi prof. Tadeusz Tomaszewski z Katedry Kryminalistyki UW, kierownik projektu.

Na charakter pisma wpływ miały różne czynniki - szybkość pisania, wiek, stan psychiczno-fizyczny, język, w którym kompozytor pisał (francuski lub polski), albo sama forma. Inaczej wyglądają zapiski, notatki, a inaczej listy, szczególnie te oficjalne.

Reklama

Z biegiem lat w piśmie Chopina, początkowo bardzo starannym i wzorcowym, następowały pewne uproszczenia konstrukcji liter, choć - jak zaznaczają eksperci - sama budowa znaków graficznych co do zasady nie uległa zmianie. - Widoczny jest zanik elementów ozdobnych i tzw. adiustacji początkowych i końcowych w majuskułach. W przypadku podpisów widać odchodzenie od podpisów rozwiniętych i czytelnych oraz częste stosowanie podpisów skróconych czy nawet nieczytelnych paraf - mówi prof. Tadeusz Tomaszewski.

Podpis Chopina przybierał różne formy. Czasem kompozytor stawiał same inicjały, czasem pisał jedynie nazwisko, a w korespondencji do przyjaciół podpisywał się np. "Twój stary" (w domyśle Twój stary przyjaciel). Co ciekawe, na żadnym z badanych dokumentów nie podpisał się pełnym imieniem i nazwiskiem.

Podczas badań znaleziono jeden materiał, który wzbudził wątpliwości ekspertów. Miał on cechy nietypowe, dopatrzono się wyskrobania pewnych elementów, powielenia linii i ich retuszu. A to wskazuje na możliwość dokonywania poprawek pierwotnego zapisu i podpisu przez inną osobę niż sam Chopin.

Żeby dojść do takich wniosków użyto specjalistycznego sprzętu kryminalistycznego, w tym urządzenia zwanego videospektrokomparatorem. Eksperci liczą, że w przyszłości badania nad tym rękopisem będą kontynuowane przy pomocy zaawansowanej aparatury znajdującej się w Centrum Nauk Biologiczno-Chemicznych UW.

Monika Borkowska